Viticulture World

Byliśmy razem z żoną na wakacjach w Brazylii. Spacerowaliśmy po moście Karola w Pradze. Odganialiśmy szczury w Messinie. To teraz przyszła pora na wyprawę dookoła świata, a to wszystko praktycznie bez wychodzenia z domu.

Zapraszam was na wspólną podróż w Viticulture World.

Podczas naszych winnych wojaży odwiedzimy 7 różnych krajów. Założymy gustowne kapelusze oraz poznamy nowego kamiennego przyjaciela. Tylko tym razem zrobimy to bardziej razem. Bo jest to dodatek kooperacyjny do Viticulture. Ta przepiękna podróż stanie się jeszcze bardziej romantyczniejsza.

Nadal jest to gra o tworzeniu pysznych trunków. Tym razem jednak musimy działać razem by każdy z nas osiągnął 25 punktów oraz 10 sławy pod koniec 6 roku. Czasami wydaje się to praktycznie niemożliwe, a gra oferuje nam kolejne utrudnienia/ulepszenia. Pora to wszystko rozpakować.

Kochanie czy spakowałeś nasze kapelusze?

Nasi robotnicy założą teraz bardzo eleganckie gumowe kapelusze. Każdy z nas na początku gry założy dwie czapki zimowe oraz dwie letnie naszym pracownikom. Oznacza to, że będą mogli działać tylko w tych porach roku. Nadal do naszej dyspozycji pozostanie Grande Zorro. Taki podział spraw trochę nas ogranicza. Bo zmusza nas do odpowiedniego rozdysponowania pracy w każdej porze roku.

Później będziemy mogli pozbyć się tego nakrycia głowy wykonując akcje treningu. Nasze głowy staną się trochę zimniejsze, ale dzięki temu skorzystamy z bonusów płytek innowacji.

Innowacyjne innowacje

Coś co bardzo podoba mi się w tym dodatku. Teraz na każdym polu będziemy mogli dodać kafelek innowacji polepszając daną akcję. Działa to zarówno na samą akcje oraz miejsca dla naszych pracowników. W każdej rundzie będziemy mieli 4 kafle do wyboru. Jest to zdecydowanie warte zainwestowania. Bo sprawia, że każda rozgrywka będzie wyglądała trochę inaczej. Ma to oczywiście też złe strony bo innowacje innowacji nie równe.

Niektóre kafelki innowacji będziemy wybierać częściej, a z części to w ogóle nie będziemy chcieli skorzystać. Wszystko to też zależy, w której rundzie dobierzemy dane kafle. Bo np. pod koniec gry nie warto nam już rozwijać pola sadzenia winogron.

Nasi winni robotnicy też dostaną coś dla siebie. Okrągłe kafle innowacji zaoferują miejsca dla większej liczby pracowników. Jednak by skorzystać z bonusów tych kafli musimy wytrenować ich. Na tych okrągłych płytach mogą znajdować się też strzałki, które pozwolą skorzystać z bonusów obok wybranego miejsca. Powala to fajnie łączyć nasze akcje.

7 krajów winnych podróży

Podczas wycieczek możemy odwiedzić 7 różnych krajów. Każdy z nich wprowadza coś ciekawego do naszej rozgrywki. Nie tylko jest to zmiana klimatu, opisu tych miejsc, poziomu trudności oraz atmosfery. Te miejsca oferują nam też nowe mechaniki, które delikatnie modyfikują nasze podróżnicze doświadczenie.

Początkowy scenariusz wprowadza nas w tajniki dodatku. Uczy nas o kafelkach innowacji oraz zapowiada dość niełatwą podróż. Już nasze pierwsze odwiedziny były bardzo ciężkie i ledwo co udało nam się wygrać.

Podróż do Azji była bardzo ciekawa bo kolejne dobrane karty zmieniały pola na planszy. Ameryka Północna zapewniała tory z bonusami, po których przesuwaliśmy dodatkowych robotników. W Południowej Ameryce poznaliśmy różne znane osobistości. Afryka okazała się najtrudniejszym miejscem na odwiedziny. Jej pustynny charakter sprawił, że poziom tej gry to istny hardkor.

Otwieram wino ze swoją…

Dlatego by w ogóle pomyśleć o wygranej warto działać razem. Położenie naszego grande robotnika pozwala wymienić się nam praktycznie wszystkim. Wielokrotnie pomagało nam to już wychodzić z najcięższych opresji. Szczególnie jak nie dochodziły nam odpowiednie karty. Znowu jest to problemem, z którym musimy się borykać w Viticulture. Przy okazji nie wspominałem już o poziomie trudności tego dodatku?

Wysoki poziom niespokoju

Gra, która oferowała taki spokój, przyjemne robienie wina zamienia się w morderczy wyścig. Bo musimy osiągnąć wszystkie cele w ciągu 6 rund. Czasami wydaje się to praktycznie niemożliwie i w sumie takie jest. Poziom trudności tego dodatku to tak jakbyśmy grali na koszmarze w większość strzelanek. Jeden celny strzał i koniec naszej przygody. Ta losowość w doborze poszczególnych kart, płytek innowacji oraz kart krajów zdecydowanie nam w tym nie pomaga. Już nawet pierwsza wizyta w początkowym scenariuszu sprawiła nam problemy. Jeżeli chcecie się odprężyć podczas Winobrania to zdecydowanie zagrajcie w podstawową wersję.

Podróż Solo

Gdybyśmy nie mieli żadnego ochotnika do podróży to gra oferuje nam skarpetkowego przyjaciela. Bywa trochę cichy i zajmuje dość sporo miejsca. Choć bywa łatwy w obsłudze. W każdej porze roku będzie zajmował nam miejsca akcji. W nagrodę pocieszenia możemy się z nim wymieniać. Praktycznie tak jak z każdym innym graczem. Bo ma swój podstawowy bank kart oraz gotówki. Można też go delikatnie przekupić by sobie poszedł. Fajnie, że jest, ale bywa dość niemrawy.

Podsumowanie

Viticulture Winobranie to taki niezaplanowany wyjazd last minute. Musimy się spakować w kilka minuty, wezwać transport na lotnisko i jeszcze dostać się do hotelu. A to wszystko w nerwowym biegu oraz ze świadomością jakbyśmy zapomnieli o najważniejszej rzeczy z domu. W sumie to gdzie jest Kevin?

Viticulture Winobranie zmieniło całkowicie nasz sposób rozgrywki. Przez to wszystko musieliśmy się nauczyć praktycznie tej gry od nowa. Nasze ruchy wykonujemy bardziej matematycznie licząc każdą okazję by zdobyć punkty oraz pieniądze. Akcja sprzedaj pole to praktycznie must have. Chociaż i tak często ją wybieraliśmy w podstawce.

Jednak nadal gra nam się świetnie. Uwielbiamy gry kooperacyjne razem z żoną. Viticulture Winobranie to dodatek, który oferuje nam mnóstwo ciekawych rozwiązań oraz możliwości. Bardzo podobał nam się rozwój pól akcji oraz te wszystkie odwiedziny w różnych zakątkach świata. Nie tylko upijaliśmy się ich smacznym opisem. Cieszyliśmy się z każdej mechaniki, którą wprowadzały. Jest to bardzo przyjemny dodatek do naszej ulubionej gry. Jednak polecamy uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać się podczas kolejnych porażek.

To gdzie teraz się udamy?

[Współpraca reklamowa z Stonemaier Games]