Micro Architects
Micro Architects to micro gra od 1 do 4 graczy, w której będziemy budować micro kolorowe miasteczko by zdobywać jak najwięcej punktów. Jesteście gotowi na betonową sałatkę?
Rozgrywka
Nasze tury w Micro Architects są bardzo szybkie. Bo po prostu będziemy brali 1 kolorowy budynek i umieszczali go w naszym mieście. Miasto składa się z 2 rodzajów dzielnic oraz posiada 2 rodzaje terenów. To na jakim terenie położymy budynek i w jakie dzielnicy będzie miało znaczenie. Bo w trakcie rozgrywki będziemy starali się punktować za różne układy budynków, piony, poziomy, zabytki, kolory oraz pary budynków. Gra trwa 3 rundy, a pod koniec każdej rundy przejdziemy przez takie micro punktowanie, które wcale nie jest takie małe.
Dlaczego lubię Micro Architects
Jak już jesteśmy przy punktacji to bardzo podoba mi się za ile warunków możemy zapunktować. Jest tego dużo, a dzięki wymiennym celom w każdej rozgrywce będziemy starali się robić inne układy w naszym mieście.
Budynki w mieście możemy przesuwać i wymieniać dzięki takim małym rączką lego, które będziemy zdobywać w trakcie rozgrywki. Fajne jest to kombinowanie bo np. dzięki takim zmianom możemy się lepiej przygotować do punktacji celów w następnej rundzie.
Nie mógłbym też nie wspomnieć o rozmiarze gry, która idealnie nadaje się do spakowania na wakacje. Może niekoniecznie do gry w pociągu biorąc pod uwagę gwałtowne hamowanie.
Rozgrywka jest bardzo szybka. Bo 30 minut we dwójkę i mamy już po grze. Taki micro fillerek. We większym gronie też bardzo dobrze działa.
Co najważniejsze gra jest bardzo ładnie wydana i te kolorowe budyneczki robią mega robotę.
Na koniec zostawiłem najlepsze bo gra oferuje nam kilka dodatkowych modułów. Każdy z nich urozmaica rozgrywkę i zapewnia inne sposoby na punktowanie. Ja lubię grać z mieszkańcami, których będziemy umieszczać na oddzielnej planszy miasta. Dzięki zapełnianiu jej zdobędziemy dodatkowe punkty oraz ponownie będziemy mogli wykorzystać nasz rączki. Do tego modułu często dodaje jeszcze wydarzenia, które wpływają w pozytywny lub negatywny sposób na całe miasto. Choć gra z nimi jest trochę jak loteria. Bo niektóre mogą komuś nieźle pomóc, a czasami tylko zepsuć. Dla mnie jest to raczej takie fajne urozmaicenie.
Coś co mogłoby być lepsze
Niestety pewne rzeczy w instrukcji nie są jasno opisane np. fakt, że punktujemy tylko za 2 pierwsze karty celów, w każdej rundzie. Niektóre akcje z dodatkowych modułów też wymagałyby szerszego opisu. Dlatego zapraszam do oficjalnej erraty na BoardGameGeek.
Podsumowanie
Micro Architects to taka fajna tyci gierka, w której bardzo entuzjastycznie buduje swoje kolorowe miasteczko. Podoba mi się to jak wiele różnych warunków może mi zapunktować i to, że dzięki dodatkowym akcjom mogę poprzestawiać moje budynki by przygotować się na inne punktacje. Dzięki dodatkowym modułom rozgrywka staje się jeszcze lepsza i już nie wyobrażam sobie grania bez nich.
Ostateczny werdykt: Cieszę się, że zastałem miasto w pustostanie, a zostawiłem meeplowane
[Współpraca reklamowa z Thistroy Games]