Warhammer Time 1: Warhammer Underworlds

W czwartek z Konradem rozegraliśmy dwa pojedynki w mój ulubiony Warhammer Underworlds.

W pierwszym zmierzyli się trupki, które można cały czas wskrzeszać kontra szczurki, które rozsiewają korupcję.

Był to dość wyrównany pojedynek. Ja po raz pierwszy grałem Skabbik’s Plaguepack i trochę nie wiedziałem za co scorują punkty. Kiedyś moja żona nimi grała i powiedziała, że są dość średni w ich zdobywaniu . Na początku też miałem takie wrażenie ale po kilku moich błędach wiedziałem co zrobiłem źle. Np nie wystawie już mojego AOE szczurka do przodu. Chętnie zagram nimi ponownie

Za to Sepulchral guard 2.0 są bardzo mocni. Świetny lider, z zaje umiejętnościami plus łatwe scorowanie i przydatne ploye. 

Trupki wygrały 14 do 11. 

W drugiej walce wystawiłem Domitan’s Stormcoven czyli 3 blaszanych magów. Konrad grał Farstridersami 2.0

Szybko rzuciliśmy się sobie do gardeł i niestety dość szybko straciłem jednego z magów. Później zadbałem by bilans wojowników był równy na planszy strzelając dość potężnym atakiem Domitana. 

Walka też na początku była dość wyrównana ale w 2 rundzie podjąłem dość dobry wybór. Bo mogłem zabić jednego z wojowników mojego rywala lub zdobyć 3 punkty dzięki karcie celu. To pozwoliło mi zwiększyć moją przewagę punktową i zachować ją do końca gry.

Przy okazji miałem też dość duże szczęście w rzutach. Bo 3 runda była już tylko formalnością.

Do następnego Warhammer Time

Podobne Posty